- Nienawidzę gotować. Piec najróżniejsze rzeczy to ja mogę godzinami. Ale do gotowania muszę być zmuszana.
- Uwielbiam wszystko, co mam smak kokosowy.
- Zamiast nad morze, dużo bardziej wolę jeździć w góry. Jakoś bardziej mnie do siebie przekonują.
- Nie mam pojęcia na jakie studia pójdę, gdy skończę liceum. Zmienia mi się to dość często, ale na szczęście jestem dopiero w 1 klasie.
- Nie lubię ostrego makijażu ani dużo ozdób. Zazwyczaj noszę tę samą parę kolczyków, bransoletkę i od ostatniej niedzieli naszyjnik z serduszkiem.
- Jestem krótkowidzem. Noszę soczewki i dlatego ludzie zastanawiają się z jakiego powodu tak świecą mi się oczy. Wada jest mała, ale dokuczliwa :)
- Zajmuję się Quillingiem, ale o tym już chyba pisałam :)
- Choć staram się w miarę ograniczać cukier, to KOCHAM słodycze. Praktycznie codziennie muszę coś słodkiego jem. ( Oj, ani figura ani waga tego nie lubią, ale cóż? )
- Mam wstręt do wszelkiego robactwa. Nienawidzę owadów pająków i wszystkiego w tym rodzaju. Fuuj!
- To nie jest mój pierwszy blog. Było ich już wiele, ale z tego jestem najbardziej zadowolona!
A jakie Wy macie sekrety? Podzielcie się nimi w komentarzu lub na FB : https://www.facebook.com/wymarzonezycie
Wolę piec, niż gotować, ale z tym drugim nie mam problemu, choć ostatnio mi się nie chce ;). Wolę morze, niż góry, a robactwo mi nie przeszkadza- chyba, że osy, których boję się BARDZO! Pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńOsy i komary to złooo!
OdpowiedzUsuńKomary nienawidzę jak mi przy uchu latają, nie bardzo lubię ani piec alni gotować ale mam rodzinę i muszę, co zrobić!
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam wszystko co kokosowe! I na szczęście uwielbiam gotować ;)
OdpowiedzUsuńPająki delikatnie mówiąc niweluję ;) fujjj! kokos - mniaaam!
OdpowiedzUsuńCo do gotowania - ja swego czasu też nie lubiłam i zawsze myślałam, że nigdy nie będę, aż do czasu, gdy przyszło mi zamieszkać z Łukaszem :) Szybko zmieniłam zdanie :) Też lubię kokosowy zapach (najbardziej kosmetyki marki Ziaja) i lody kokosowe! W górach byłam jak byłam mała, chociaż nie do końca dokładnie pamiętam :) Dołączam do grona krótkowidzów :) (to też mała wada)
OdpowiedzUsuń