środa, 29 stycznia 2014

Tarta z dżemem porzeczkowym

Kiedy piekłam ją po raz pierwszy okazała się totalną klapą. Wyszedł zakalec a do tego jeszcze wypadła mi z rąk. Tak, wiem. Niech żyje gracja i ten co jej nie ma! Tym razem wyszła prawie idealna (beza strzeliła na mnie focha) ;) Słodko- kwaśna o ciekawej teksturze. Mam nadzieję, że będzie Wam smakować ;)

czwartek, 23 stycznia 2014

Pióra z sosem

Spaghetti. Spaghetti everywhere. A może by tak coś trochę pozmieniać? Sosu do makaronów wszelkiego rodzaju u mnie w domu nigdy się nie kupowało, odkąd tylko pamiętam mama zawsze robiła go sama. I taki jest właśnie najlepszy. Bez zbędnych dodatków w stylu "E...". Zbytniego przekombinowania. Taki też sos postanowiłam zrobić dzisiaj, ale z pewnymi dodatkami. Spokojnie! One tylko dodają jeszcze większego aromatu i smaku.

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Jogurt!!!

Przeglądając fanpage Ewy Chodakowskiej, zobaczyłam świetnie wyglądający koktajl ( znaczy to chyba był koktajl, w każdym razie coś w tym stylu). Jakoż że mam ferie i totalnego lenia, stwierdziłam, że nie chce mi się wyciągać malaksera tylko dla jednej szklanki, więc stwierdziłam, że jogurt z owocami będzie idealnym zastępstwem( tak wiem, koktajl zastąpić jogurtem, brawo ja! ). Z soboty zostało jeszcze trochę chleba, który piekła moja mama, więc zrobiłam sobie z niego grzankę. Ojj już dawno nie jadłam tak pysznego i za razem sycącego połączenia!

piątek, 17 stycznia 2014

Kruche ciasteczka w dwóch odsłonach

Idealne na przekąskę do kawy czy do książki. Odpowiednio słodkie i miękkie, oczywiście te z marmoladą. Natomiast te z płatkami owsianymi, rodzynkami i słonecznikiem to typowo kruche. Obiecuję, że jeżeli ich spróbujecie, nie będziecie zawiedzeni! :D

sobota, 4 stycznia 2014

Drożdżówki

Kto z nas nie lubi drożdżówek? Z jagodami, z serem, z budyniem... ach! jest nieskończenie wiele możliwości. Choć ciasto drożdżowe do najłatwiejszych nie należy, to efekt końcowy jak dla mnie jest zadowalający, a co Wy o nich sądzicie ?

Warzywa z piersią kurczaka i sezamem

By niejadek zjadł obiadek! Choć tą potrawą swoich dzieci raczej nie przekonacie, to już nastolatkowie powinni chociaż troszkę tknąć. Proste i szybkie, a przy okazji zdrowe, pyszne i baaardzo sycące!

Welcome in Warsaw!

Choć to było jeszcze w listopadzie 2013 roku, a cały pobyt w Warszawie trwał może z 12 godzin, to i tak jestem z niego zadowolona. W końcu podobno nie ważne gdzie, ale z kim. Pozdrawiam wszystkich w spół-wycieczkowiczów! Mad takie małe pytanie: jakie są Wasze ulubione miejsca w Warszawie?  Pozdrawiam także Was! Pa!
fot. A.C 

Na dzień dobry.

      Witam bardzo serdecznie wszystkich czytelników! Już trochę z bloggerem zdążyłam się oswoić, choć nadal nie jestem jakimś weteranem. Mam jednak nadzieję, że będzie on się Wam podoba i będziecie tutaj często zaglądać ;)
       Blog nosi nazwę "Wymarzone życie" ( oczywiście w odpowiedniej wersji ;p), jednak nie chodzi mi o to, że żyje mi się jak w bajce, choć nie mogę narzekać na swoje życie. Kto nam jednak zabroni żyć tak jak my chcemy? Żyć spełnionymi marzeniami? I właśnie o tym jest ten blog. Życie może wyglądać tak, jak tego chcemy, musimy się tylko przestać bać. Moim marzeniem jest w przyszłości otworzenie kawiarni oraz podróżowanie. Tutaj będę publikować zdjęcia z moich wyjazdów oraz przepisy na różne dania, desery i ciasta.
      Jeżeli mielibyście pomysły na jakieś zmiany itd., to bardzo proszę o zostawienie komentarzy. Serdecznie Was pozdrawiam! Pa!